Hel-3 jest izotopem dobrze znanego ludzkości pierwiastka helu. Na Ziemi hel-3 występuje w śladowych ilościach (aktualnie wynoszących około 10 kilogramów). Wartym uwagi, ze względu naukowych oraz technicznych, czyni go zdolność do produkcji czystej i bezpiecznej energii, powstającej bez odpadów promieniotwórczych. W stosunku do najbardziej rozpowszechnionego na Ziemi helu-4 jest stabilniejszy, dzięki czemu otwiera szersze możliwości w jego użytkowaniu. Niestety, okazuje się, że wcale nie jest to takie proste.

Problemy z fuzją

Proces kontrolowanej reakcji termojądrowej jest pożądany przez ludzkość dla przeprowadzania między innymi badań fizycznych, wojskowych czy medycznych. Możliwa jest do wywołania w bombach termojądrowych oraz w urządzeniach badawczych. Są to jednak możliwości niewielkiej skali. Dotychczas bowiem w żadnym eksperymencie nie udało się uzyskać dodatniego bilansu energii. Taka synteza termojądrowa zachodzi również przy zderzeniu helu-3 z deuterem. Problem leży w kurczących się ziemskich zasobach tego izotopu helu. Stąd duże zainteresowanie złożami helu-3 znajdującymi się w gruncie księżycowym. Teoretycznie mógłby by być on eksploatowany i zwożony na Ziemię. Według najnowszych informacji zasoby są tak wielkie, że mogłyby zabezpieczyć energetyczne potrzeby ludzkości na kolejne 10 tysięcy lat. Pojawia się pytanie – czy istnieją realne perspektywy założenia „kosmicznego górnictwa” czy stacji wydobywczej helu-3?

Światowy wyścig o hel-3 rozpoczęty

W związku z powyższymi wiadomościami w mediach pojawiły się już pierwsze informacje o wyścigu największych potęg energetycznych świata po księżycowy hel-3.Nasiliły się one z związku z niedawnym lądowaniem na powierzchni naszego satelity chińskiego łazika w grudniu 2013 roku. Ma on za zadanie między innymi przeprowadzić wstępne rozeznanie na temat ilości i miejsc osadzenia złóż izotopu. Hel-3 został już ogłoszony mianem „księżycowego skarbu”, godnego „kosmicznej” ekspansji. Zgodnie z ustawą międzynarodową, Księżyc powinien pozostać neutralnym ciałem niebieskim, do którego żadne z państw czy organizacji międzynarodowych nie może rościć sobie wyłącznych praw. Czy ekonomiczny wyścig o złoża helu-3 ma realną szansę zaistnieć i czy rzeczywiście ludzkość na obecną chwilę tego wymaga? Opinie naukowców nie są jednolite. Na dalszy rozwój wydarzeń trzeba trochę poczekać. O wszystkim jednak będziemy starali się informować na bieżąco na naszym blogu.